
































































Laura Czerwiński
Maska Kuriera
Inspiracja tematem ‚oddech’ i sytuajcją na świecie
PROJEKT: Maska Doktora Plagi – Maska kuriera wirusa
Inspiracja:
Maski doktorów plagi z przełomów wieków XVII-XIX, noszone w ochronie przed epidemią przez lekarzy – zazwyczaj w większych miastach i aglomeracjach. Chronić miały między innymi od tłumiącego zapachu choroby – do dzioba wkładano aromatyczne zioła. Przez lata zamieniały swoje oblicze, od tuby poczynając i coraz bardziej przypominając maskę ptaka – tak zarysowaną dzisiaj jako ich wzór w dzisiejszej popkulturze. Uważa się, że do zaprojeketowania pierwowzoru przyczynił się Pierwszy Lekarz na dworze Ludwika XIII.

Antoni Motyka
Call Me
Interakcja z instalacją oparta jest na połączeniu telefonicznym, inicjującym proces transformacji. Interaktor, po wejściu do pokoju z projekcją, widzi sześcian z podświetlaną kostką LED, na której znajduję się telefon, z wyświetlonym przyciskiem “CALL”. Po jego naciśnięciu inicjowana jest sekwencja “dzwonienia” (prosta linijka kodu + połączenie telefonu z komputerem odpowiedzialnym za odtwarzanie). Popularny dzwonek telefonów iPhone wprawia wyświetlany obraz głowy w ruch i inicjuje proces zniekształceń. Po upływie czasu “połączenia/aktywacji”, głowa powoli powraca do swojej oryginalnej formy, dopóki znów nie nawiążemy z nią połączenia.
Moim celem jest tutaj ukazanie intensywnego, surowego i chaotycznego romansu człowieka z cyfryzacją: zwrócenie uwagi na chaos, intensywność i radykalność zmian wywieranych na nas przez technologię.

Wiktoria Zieniuk
2020
oddech/niewidzialne
W moim projekcie dotyczącym oddechu zajęłam się prostą animacją poklatkową. Ruch liter ma imitować fazy oddechu, a prędkość ich poruszania się warunkuje szybkość nabieranego wdechu i wydechu. Chciałam skupić się nie tylko na znaczeniu czysto biologicznym, ale także metaforycznym, w którym można interpretować oddech jako przepływ emocji pomiędzy ludźmi, jak coś co nieustannie od siebie oferujemy innym.
W pierwszej animacji litery tworzą kształt płuc – skupienie się na metaforycznym znaczeniu razem z fizycznym procesem było bardzo ciekawym zadaniem, które zachęciło mnie do ustawienia różnych szybkości i tempa animacji.
Druga animacja także skupia się na rozszerzającym się ruchu płuc, który wykonujemy w trakcie oddychania. W tym wypadku jednak forma animacji jest o wiele prostsze – to i jej niezakłócony rytm skłaniają nas do pomyślenia głębiej o oddechu, jako czymś prostym, ale jednocześnie wielokrotnie złożonym.
W drugim projekcie w semestrze letnim, który został przeze mnie potraktowany jako kontynuacja pracy z poprzedniego semestru, po raz kolejny wykorzystana została animacja. Kształt animacji literniczej odwołuje się do biologicznej budowy wirusa, za pomocą liter stworzyłam imitację kapsydu, osłonki lipidowej oraz antygenów.
Drugą część mojego zadania stanowią fotografie zwykłych rzeczy, poddanych obróbce w taki sposób, aby imitować kolistą budowę wirusa. Przez to działanie i dobór najzwyklejszych przedmiotów czy też codziennego środowiska mojego życia chciałam podkreślić, jak bardzo jesteśmy nieświadomi wszechobecności wirusa w środowisku wokół nas.

Wiesława Groszczyk
2020
Elements Gap Report
Trzy kolaże liternicze. Składają się z fontów cyfrowych, pisma odręcznego
oraz liter wyciętych z czasopism. To opowieść o dyskusji Internetowej między
Gretą Thunberg („How dare you?”) a Donaldem Trumpem. Zawarte w kolażu
„Woda” słowa odnoszą się do przemówienia Grety Thunberg podczas szczytu
ONZ. Zawarte w kolażu „Ziemia” słowa zostały udostępnione na profilu Twitter

Patrycja Grabska
2020
niewidzialne
Postanowiłam stworzyć coś, co gołym okiem jest nie do zidentyfikowania, oczywiście w „lekkim” powiększeniu. Moja praca składa się z 3 drucianych konstrukcji, poniekąd także nawiązujących do mojej poprzedniej pracy – drucianego układu krwionośnego płuc.
Koronawirus, którego forma może przypominać sieć łączącą się w okrąg – konstrukcja ta jest giętka i podatna na modyfikacje – oraz dwa bakteriofagi, w jednym z nich głowa jest dwudziestościanem, tak jak w „oryginale”, zaś z drugim postanowiłam poszaleć. W internecie znalazłam informacje iż naukowcy starają się wyposażyć główkę bakteriofaga w narzędzie które będzie w stanie wykryć wirus SARS-CoV-2, tak więc stworzyłam swoją wizję/interpretację uzbrojonego bakteriofaga. Każda z prac wykonana jest z drutu cynkowego 0.6mm
oddech
W odpowiedzi na temat pracowni jakim jest oddech postanowiłam stworzyć drucianą konstrukcję płuc, a więc element układu oddechowego. Aby jednak bardziej utożsamić się z wykonywanym przeze mnie projektem , postanowiłam połączyć go z tematyką jaka dość często pojawia się na wykonywanych przeze mnie pracach, konkretnie jest to natura, drzewa ukazywane w wielu formach. Zastanawiałam się, jak mogłabym połączyć te dwie rzeczy, by powstała z tego ciekawa oraz spójna praca, z której byłabym w pełni usatysfakcjonowana. W taki właśnie sposób powstał pomysł stworzenia układu krwionośnego płuc, podczas jego kreowania mialam przed sobą wzór tego jak faktycznie wygląda ta część ludzkiego organu (gdyż, zależało mi na tym aby praca była czytelna od razu, nawet przez osobę która nie zna tematu i aby to co stworze faktycznie miało jakiś wspólny element z prawdziwym układem krwionośnym) oraz inspirowałam się kształtami tworzonymi przez korzenie drzew. Układ krwionośny już sam w sobie nieco przypomina formę korzeni, co było dla mnie jak najbardziej na plus.

Martyna Pietrzak
2020
przestrzeń pomiędzy moimi uszami
Od najmłodszych lat rodzice zaszczepili mi we krwi miłość do gór, która trwa do tej pory. Towarzyszące mi podczas wspinaczek emocje, adrenalina, radość ze zdobytych kolejnych szczytów są wręcz nie do opisania, dlatego zdecydowałam się pokazać je w innej formie. Film oraz zdjęcia mają za zadanie ukazać najsilniejsze z nich, czyli ekscytacje oraz strach. Nagranie zostało wykonane z dwóch perspektyw, mojej oraz osoby mi towarzyszącej, pokazując szlak, którym tym razem podążałam, często uczęszczany latem, obcy zimą. Zimowe wejścia nie są mi tak dobrze znane jak letnie, dlatego też film jest czymś w rodzaju pamiętnika, gdzie zapisuje pierwsze chwile nowej fascynującej przygody. Zdjęcia natomiast zostały wykonane podczas wspinaczek latem, są odbiciem lustrzanym moich uczuć –przed wyprawą – strach i niepokój, na szczycie – radość i duma.

Magdalena Luch
2020
niewidzialne
Podeszłam do tematu nieWidzialne jako do zjawiska alienacji, samotności człowieka
w społeczeństwie. Temat i moja interpretacja są dla mnie jak najbardziej aktualne,
zważając na sytuację w której się znajdujemy. Chciałam też pokazać, że
niewidzialna może być nasza “twarz”. Pokazujemy innym tylko to co chcemy i kiedy
chcemy pokazać. Odpowiedzią na ten temat jest czarno biała animacja.
oddech

Krzysztof Kędzierski
2020
Codziennie mamy styczność z milionami bakterii, wirusów, czy Bóg jeszcze wie czego, których gołym okiem nie jesteśmy w stanie zobaczyć. Możemy na przykład zarazić się paciorkowcem nie mając o tym pojęcia, brzmi strasznie prawda? Bo kto by chciał narażać się na zapalenie pochwy, gruczołu moczowego, czy nerek… No właśnie, może jednak ktoś by chciał. Nasz rewolucyjny projekt stwarza taką możliwość, pozwala zdecydować czym i w jaki sposób chcemy się zarazić, jedynie poprzez dostarczenie materiałów do tego potrzebnych. Zobaczcie Państwo sami.

Kacper Lipowy
2020
oddech
niewidzialny dotyk
niewidzialny pocałunek

Dorota Jakubiak
2020
Szkicownik zazwyczaj jest najbardziej sentymentalnym przedmiotem każdego twórcy. To tutaj wszystko się zaczyna – kształtują się pierwsze pomysły
i idee. W przypadku mojej pracy nie było inaczej. To właśnie szkicownik dał początek książce artystycznej, która jest wizualną opowieścią o tym, co znajduje się między moimi uszami.
Za pomocą kolaży rejestruję tam swoje uczucia, poglądy na dane sprawy, wydarzenia, rozterki, problemy z którymi przychodzi mi się mierzyć każdego dnia. Szczególnie w czasach tak niepewnych, jak obecne, taka forma pracy umożliwia mi lepsze radzenie sobie z negatywnymi emocjami.
Do wykonania książki używam techniki kolażu, gdyż jest to najbliższa mi forma sztuki. W ten sposób mogę przekazać prawdę o tym, co się dzieje w mojej głowie.
Tworzenie tego projektu sprawia mi dużą przyjemność, ale także umożliwia poszerzenie świadomości o samej sobie i oswojenie się z tym, co naprawdę czuję. Każda strona zapełniła się pod wpływem moich doświadczeń.

Anna Radlińska
Pokój z reguły ma pewną przestrzeń, ja chciałabym pokazać odbiorcy miejsce nieograniczone żadnymi ścianami. Miejsce niezwykłe oraz tajemnicze. Labirynt składający się z dźwięków oraz odczuć jakim one towarzyszą. Pokój to też przestrzeń niezwykle spersonalizowana. Jako osoba wysoko wrażliwa, emocję zawsze w moim życiu grały ważną rolę. W oderwaniu od całego materialnego świata, chciałabym, żeby to właśnie gama różnych uczuć była moim pokojem.

Larys Lubowicki
2019
592 279 słów, 229 poniedziałków, 71 listów, 21 894 zdjęcia, 1 ciężkie serce
I rok mgr

Beata Tyrcha
2019
BIOSFERA
I rok mgr
Praca ,,Kamień i dłoń” oscyluje pomiędzy kulturą a naturą. W drodze artystycznego eksperymentu zostały powołane do życia organizmy żywe, których forma stała się inspiracją do powstania cyklu rysunków pod tytułem ,,Grzyby i inne plamy”.
Z połączenia w jednej instalacji obrazu, który powstał w wyniku ekspansji życiowej drobnoustrojów i rysunku, nawiązującego do tych form, wynika poszerzenie granic wypowiedzi artystycznej i możliwość uzyskania nowych efektów estetycznych.

Jadwiga Subczyńska
2019
LIŚĆ
I rok mgr
Powołując do życia pracę artystyczną musimy pamiętać o naturze jej materialności.
W rzeczywistości antropocenu otoczeni jesteśmy obiektami, które przeżyją nas i nasze dzieci.
Inspirując się działalnością Tiare Ribeaux, amerykańskiej artystki realizującej obecnie projekt ‚Bioplastic Cookbook for Ritual Healing from Petrochemical Landscapes’ materializuję myśl o biodegradowalnych przedmiotach, efemerycznych i zgodnych z naturą. Wychodząc od tworzenia syntetycznych odlewów egzotycznych liści, początkowo nawiązywałam do tematu środowiska i odpadów plastikowych, które często są eksportowane z Europy do krajów Azjatyckich w celu pozbycia się niewygodnego problemu. Rezygnując z owej materialności i zamieniając ją na bioplastik- daję szansę zamiany moich prac w kompost, który użyźni kolejne, żyjące rośliny.

Eva Alonso Minguez
2019
IDENTITY
This project’s purpose is to show the connections among different people by showing in detail their most significant features.
The concept of this work is based on the idea of how different we are from each other, yet we all have the same organs. This time I have focused on the face and the elements we all own such as eyes, lips, nose and so on.
I want people to see that, no matter how different we might be, our origin is the same, so we should not feel superior or inferior to others, because we are just as valuable as everyone else. Thus, we also should not compare ourselves with others and try to be just as they are, because it’s clear that we are all unique and stand out for a different reason.
For this reason, we can appreciate that in most of the ‘face collages’ are shown the same parts of the face, making obvious the differences between the same parts and also helping these features to stand out differently in each person.

Marika Opas
2019
Gra w „relacje”
36 pytań prowadzących do miłości autorstwa Arthura Aarona mają sprawić, że dystans między dwoma nieznanymi osobami bardzo się zmniejszy. Naukowcy twierdzą, że dodając do tego kilka minut patrzenia sobie w oczy, można osiągnąć stan podobny do zakochania. Czy jednak zwykła gra może wywołać w nas tak głębokie uczucie? Próbą odpowiedzi na to pytanie jest gra karciana „Relacje”. Zawiera ona kilkadziesiąt pytań inspirowanych słynnym badaniem Aarona. Pomagają one w nawiązaniu bliższych relacji między dwoma uczestnikami gry, a tym samym wzmacniają między nimi więź. Jednak zarówno forma pytań jak i zastosowane elementy graficzne nie narzucają uczestnikom formy budowania relacji, odrzucają bowiem jej miłosny charakter. To gracze decydują, jak finalnie potoczy się zabawa.

Żaneta Nykiel
2019
WRAŻENIE
Jesteśmy sobą. Jako odrębna i indywidualna postać tworząca swój całkowicie niezależny byt tworzymy coraz bardziej skomplikowane istoty, których rozszyfrować nie jest łatwo. Posiadamy wiele różnych właściwości bez jakiejkolwiek możliwości odseparowania się od czynników zewnętrznych, którymi jesteśmy każdego dnia przytłoczeni, związani niejako z ciągłością zdarzeń, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć, a które kształtują nasze wewnętrzne cechy. Osobowość, wady i zalety, wszelkie talenty i słabości są zakorzenione w nas bezpośrednio z niemożliwą do skorygowania siłą. Posiadamy swoje indywidua, potrafimy je wykorzystać w pożądany dla nas sposób, kształtujemy własne, różnorodne prawdy nie pozostawiając miejsca dla innych. Jesteśmy jednak nikim w zderzeniu z prawdą o powtarzalności pewnych schematów i bezsilni wobec próby zmiany rzeczywistości. Tak naprawdę wiele nas nie różni. Wszyscy jesteśmy tacy sami. Nie możemy mówić o naszych odrębnych i unikatowych zależnościach, kontrastowych elementach naszej egzystencji, które wyróżniają nas na tle innych ludzi. Należy zauważyć, że emocje, to te które są mimowolnie wyrażane, wręcz uruchamiane bezwarunkowo i to one ukazują prawdę o nas samych. Ich wyrażanie najtrafniej uwzględnia mimika twarzy. W swojej pracy starałam się ukazać ogół cech składających się na odmienne stany mimiki jako jedynej prawdziwie przedstawiającej stan danych emocji. Chciałam aby każdy kolejny kadr skupił się na innej emocji i ukazywał tylko charakterystyczne elementy z uwzględnieniem siły i natężenia kreski. Animacja, którą stworzyłam to krótki zbiór skondensowanych rysunkowych realizacji skupiających się na linearnym odzwierciedleniu problemu, którego się podjęłam. Pragnęłam uwrażliwić niejako odbiorcę na złożoność ludzkiego potencjału emocjonalnego, ale zaznaczyć jednocześnie kształtowany przez niego wydźwięk.

Zuzanna Sobolewska
2019
CIELESNOŚĆ
Moją pracą jest seria zdjęć, która jest kontynuacją moich poszukiwań artystycznych z pierwszego semestru. Opowiada o cielesności, postrzeganiu ciała i jego detali. Ważnym aspektem dla mnie jest pokazanie by po mimo różnic, czy mankamentów, zaakceptować swoje ciało. Detale zawarte w przedstawionych fotografiach nie są oczywiste, należy się wgłębić w ich obraz.

Weronika Kurelska
2019
EMPATIA
Empatia to kolejny etap myśli dotyczącej wrażliwości i relacji
międzyludzkich. Przenosimy się w przestrzeń rysunkowej animacji by zwrócić uwagę na najistotniejsze elementy dające życie człowiekowi. Punktem wyjścia rozumowania staje się serce, za nim w hierarchii ważności są oczy. Smutne obserwujące, płaczące, czasem zaślepione, zamknięte. Ciała obce wprowadzane w pole obrazowe są milionami spraw,
wyborów, ścieżek i decyzji, przed którymi stajemy. Tempo animacji wymusza chwilę zatrzymania i pochylenia się nad swoją osobą w grupach społecznych.

Nina Węsierska
2019
PIĘKNO RÓŻNORODNOŚCI
Kontynuując temat intymności, którym zajęłam się w pierwszym semstrze, stworzyłam mini ściankę grafik nagich kobiet przy użyciu techniki litografii oraz różnych technik w przypadku przyozdabiania w różne kolory i formy. Bazują one na tym samym kształcie, natomiast u każdej z nich jedna pierś jest mniejsza od drugiej oraz jedna noga szczuplejsza od drugiej co pokazuje, że pomimo różnić jesteśmy wszystkie kobietami, tak jakby jednym kształtem. Główną cechą różniącą będzie natomiast to, w co przyozdobiłam moje kobiety. Słowo PRZYOZDOBIŁAM nie jest tu przypadkowe. Każda z nas jest przyozdobiona w inne cechy wyglądu skóry, ciała. Piękne jest to, że każda z nas różni się od siebie mimo tej samej płci, tego samego gatunku. Chciałabym, aby moja praca obudziła zarówno w kobietach jak i mężczyznach zachwyt nad pieknęm różnorodności.

Megan Herzog
2019
MAPA
Projekt „mapa” jest autorskim kolażem z podróży do Skandynawii, które odbyłam w ciągu ostatnich 3 lat i jednocześnie moją próbą zachowania w pamięci wspomnień ulegających stopniowemu zatarciu. Jest też moim polem do rozważań na temat przynależności narodowej i pojęcia ojczyzny. Nakładające się zdjęcia miejsc i sytuacji czy przedmiotów kojarzących mi się z wyjazdem są moją mapą myśli i pomostem łączącym przeszłość (pocztówki z antykwariatu, stare znaczki pocztowe, archiwalne zdjęcia z domu kultury, znalezione przeźrocza) i teraźniejszość (odwiedzanie turystycznych punktów widokowych, zbieranie pamiątek i samo robienie zdjęć, sentymentalny wyjazd do norweskiej wioski w okolicach Poznania). Forma pocztówki kojarzy mi się z emigracją, związanym z tym osamotnieniem, tęsknotą za domem (homesick) i próbami kontaktowania się na odległość z bliskimi. Do nakładających się na siebie zdjęć-wspomnień wykorzystałam wyhodowane przeze mnie w szkle porosty przywiezione z północy.

Marta Wieczorek
2019
PAPA
Wideo-performance: 15 minut
Pomoc osobie chorej nigdy nie jest prosta, szczególnie gdy dotyka kogoś bliskiego. W swojej pracy wykorzystuję najpopularniejsze w Polsce tabletki przeciwbólowe, te które pamiętam z domu.
Układam po dwie, na zmianę.
Tabletki drżą.
Odczuwam podobne napięcie jak w relacji – czy kolejne działanie da jakiś efekt? Czy następna próba okaże się powodzeniem? Czy właśnie przez nią wszystko się rozsypie?

Marta Bączyk
2019
MORFIZM
Przygotowując jeden z projektów artystycznych, eksperymentowałam z nakładającymi się na siebie rysunkami
sylwet tworzonych ze zdjęć bliskich mi osób. Przestrzenność nawarstwiających się kalek wskazała mi
ich biomorficzny potencjał. W ostateczności nabrały one płynnych przekształceń, relacji i zmienności,
którym towarzyszyła refleksja nad współzależnością, związkiem natury i człowieka, sfer
bezpieczeństwa, ukrytych połączeń, sieci kontaktów. Jak to wszystko wzajemnie się nakłada, przekłada,
przeplata, pojawia się i znika, krąży w jakiejś takiej dziwnej pętli…

Małgorzata Bojzan
2019
POWRÓT
Poprzez zdjęcia chciałam powrócić do lat dzieciństwa. Obrazy, które przedstawiają zdjęcia przypominają mi dom, w którym się wychowywałam. Światła wpadające przez okno były częstym zjawiskiem, które obserwowałam jako dziecko.
Po przeprowadzce do własnego mieszkania nie czułam się „jak w domu” do czasu aż podobne światła nie pokazały mi się na ścianie. Od tamtej pory zaczęłam uwieczniać je za pomocą aparatu. Zdjęcia umieściłam w szkicowniku tworząc osobisty pamiętnik, który jest czytelny tylko dla mnie.

Katarzyna Lamenta
2019
OFF FROM THE PAST
Ludzie mają to do siebie, że nadzwyczaj często lubią nadawać znaczenie rzeczom materialnym. Tworzymy ich swoiste grobowce, w których wnętrzu zachowujemy sentymentalizm i namiastkę przeszłości. Nie ważne czy jest to forma grubego zeszytu, w którym przechowywane są zdjęcia, kieszeń jeansów nienoszonych od 2009 roku, czy też specjalne przeznaczone do tego skrzynki. Owe drewniane pudełko to relikwia pozbawiona świętości, zatem proszę nie lękać się interakcji z nią. Dalszy opis nie jest w stanie przekazać więcej niż muzyka, która jednocześnie jest tematem tej pracy, więc zapraszam do założenia słuchawek i dowśiadczenia moich uczuć.

Estera Miksa
2019
ODBICIE
‘Podejmując niszczące działania w stosunku do świata, działamy niszcząco dla samych siebie. Podejmując niszczące działania w stosunku do samych siebie, niszczymy istotną część świata’.
Widoczny na zdjęciu napis jest amerykańskim przysłowiem, które mówi o niszczącym wpływie krytykowania. Prawdopodobnie wskazuje również na niszczący wpływ dla nas samych.
W tłumaczeniu – ‘nie powinniśmy karać kogoś za wady, ponieważ sami je mamy’. No tak, ale zauważanie wad jest nieuniknione, a nawet potrzebne – nie można ich ignorować, sądząc, że jest to okazaniem miłości lub szacunku i liczyć na szczerą, bliską relację.
Co więcej, to przyznawanie się do własnych wad w obecności drugiej osoby potrafi tworzyć bliskość, szczerość, więź, a nawet otwartość na zmiany.
Czy więc możemy komentować jedynie swoje wady?
Na pewno zauważając cudze, powinniśmy pamiętać o własnych. Wyrażając zdanie na temat czegoś, z czym się nie zgadzamy, istotne jest nasze postrzeganie występowania zjawiska wad, błędów i uchybień w ogóle. To prawda, że żaden człowiek nie jest bezbłędny.

Cecylia Duhamel
2019
PRZE(D)ŚWIT
Moment pomiędzy nocą a porankiem, snem a jawą, spowolnienia z pośpiechem. Gwałtownego, niespodziewanego przebudzenia, targnięcia w senną nieświadomość. W malignie wykonywania porannych czynności, codziennych obowiązków. Pośpiechu, który dławi zjawy brzasku, tym dotkliwsze, że nieosiągalne, boleśnie wżerające się w rutynowość.
Klatki obrazów nierozerwalnie złączone- jaskrawość i miękkość jedwabiu.

Adam Kaczmarek
2019
MASKON
Praca nawiązuje do końcowych wydarzeń opisanych w powieści Stanisława Lema „Kongres Futurologiczny” kiedy to bohater odkrywa mnogość sztucznie wywołanych iluzji (maskonów) i odrzuciwszy je (spożywając środek niwelujący ułudę) widzi świat taki jakim materialnie jest. Podczas lektury miałem wyraźne wyobrażenie owego świata pozbawionego wszelkich warstw maskujących. Jego klimat był jednocześnie odpychający i bliski – zimny i nieobecny. Cokolwiek pochodziło z tego pierwotnego świata należało już do innego. Ten drugi – iluzoryczny – nie dawał ulgi ani satysfakcji. Był tylko poczekalnią do własnego nieuchronnego końca. Obie materie się przenikają definiując się wzajemnie. Ta dychotomia wyklucza środek i pozostawia nierozwiązywalny dylemat: w którym świecie żyć?

Wiktoria Kucharczak
2018
TOBIASZEK
Lalka – antropomorficzna forma, która swoimi cechami zewnętrznymi ,jak i niektórymi procesami ma nam przypominać postać ludzkiego dziecka w okresie niemowlęcym. Niepokojący wyraz twarzy i twardość masy z której została wytworzona, często odrzuca, powodując lęk i niechęć.
Czy przypadkiem nie jest tak, że zabawka, która ma służyć dziecku do poznania małego bytu, zrozumienia jego ułożenia, zwarcia i spięcia niektórych ruchów ludzkich; nie powinna w jakiś sposób tego imitować… elastyczności, lekkości, mimowolność, rozluźnione swobodne kończyny, a w szczególności dotyk i jego wyczuwalność każdego elementu.
Brak twarzy pozwala jak w filozofii Montessori na dopasowanie emocji pod własne stany psychiczne. Nie narzuca to nienaturalnego grymasu jak u plastikowych odpowiedników. Daje to dużą swobodę wyobraźni. Cała ta możliwa do gniecenia bryłka może też pomóc w przynoszeniu spokoju dojrzalszym; szukającym kontaktu z przeszłością, miłymi wspomnieniami przepełnionymi zabawą w dorosłych i komfortem dotyku.

Borys Szadkowski
2018
oscillato-graphia
Dźwięk to niesamowicie fascynujące empirycznie zjawisko. Człowiek stopniowo adaptował tą dziedzinę w życie, rozwijając zupełnie nową wrażliwość, tworząc odrębne pole kultury i tradycji. Nasza percepcja po tak wielu już pokoleniach w styczności z rytmiką, kompozycją i tonami, pozwoliła wdrożyć muzykę w codzienność. Ewolucyjnie jesteśmy już uwarunkowani do rozpoznawania melodii, a brak tej umiejętności rozróżniamy jako wadę.
Fizyka określa dźwięk jako falę akustyczną rozchodzącą się w określonym sprężystym medium, chociażby powietrzu. Z założenia sprawia to, że nie jesteśmy w stanie zaobserwować tego zjawiska na co dzień. Cyfryzacja dźwięku, gdzie informacje o falach tłumaczone są na zera i jedynki, pozwala przekroczenie pewnych barier zmysłowych, zwizualizowanie dźwięku samego w sobie. Moja praca to prosty przykład takiej translacji, spojrzenie na to jak technologia rozpoznaje dźwięk, jak w swoich układach fale interpretowane są w mniej lub bardziej abstrakcyjne obrazy i kształty.

Estera Jaroszewska
2018
Spowiedniki zmysłów
Z bardzo prostego powodu, zmysły odgrywają w moim życiu istotną rolę. Poprzez utratę dużej części słuchu wyostrzyły się pozostałe, co jednocześnie skłoniło mnie do refleksji nad nimi. Co by było gdybym mogła je wszystkie utracić? Czy może powinnam poświęcać im więcej uwagi? Przemyślenia nad naturą ich istnienia oraz siłą przedstawiłam w kontekście subiektywnie wybranych obrazów. Umieściłam je w małych szkatułkach, aby wywołać uczucie intymności, po to by uzmysłowić sobie, że doświadczenia zmysłowe są niezwykle osobiste i pozostają z nami na wyłączność.

Wiktoria Gazda
2016
Mandala pojawia się jako symbol związany z ludzką duchowością na całym świecie od czasów paleolitu. Dziś jest stosowana m.in. przez mnichów buddyjskich, jako forma medytacji. Dla współczesnego Zachodu odkrył ją C.G. Jung, wykorzystując rysowanie jej, jako pomoc w dojściu do tego, co w nas nieuświadomione. Samo słowo mandala pochodzi z sanskrytu, oznaczając święty krąg, centrum, koło życia czy cały świat – jest symbolicznym zapisem zarówno makro- jak i mikrokosmosu. Jesteśmy w stanie odnaleźć ją także w naturze, rozglądając się wokół nas lub sięgając w głąb – do struktur, z którch jesteśmy stworzeni, jak np.: komórek. Moja praca stanowi interpretację ich obrazu pod mikroskopem, nawiązującego właśnie do mandali.

Drobnoustrojstwa – Weronika Andrzejewska
2016
W mojej pracy wykorzystałam obrazy z mikroskopu skaningowego, chcąc zmienić ich kontekst
stworzyłam nowy, mniej oczywisty świat fantastyczny.

Acarina – Nikola Gajewska
2016
Do realizacji tego projektu skłoniła mnie odraza oraz niechęć do naszych mało widocznych gości, zamieszkujących w pościeli, glebie, kurzu domowym, na jedzeniu, pod łóżkiem…Jednocześnie chciałam w sposób zabawny i wielobarwny przedstawić te „obrzydliwe stworzonka” z innej strony. W formie kalejdoskopów, tęczowych widowisk, stworzyłam „taniec roztoczy”. Pozwala to na spojrzenie na pajęczaki z korzystnej strony. Dodatkowym uzupełnieniem pracy są ilustracje przedstawiające roztocza (Aceria anthocoptes) w formie graficznej. Również miały one na celu zobrazowanie stawonogów w zachęcający sposób do gościnności naszych współlokatorów.

Przebłyski – Maurycy Baryga
2016
Praca jest swoistym pamiętnikiem artystycznym. Punktem wyjścia były zdjęcia powstające podczas wędrówek po rozlewiskach rogalińskich. Niezwykły klimat tego miejsca, połączenie rozległej przestrzeni z krajobrazem uformowanym przez potęgę rzeki było inspiracją do rozważań i jednocześnie natchnieniem. Przestrzeń stała się kontrapunktem do pochylenia się nad detalem, fragmentem. Element zatrzymany w kadrze staje się immanentną przestrzenią.
Słowa, które towarzyszą zdjęciom z jednej strony są integralną częścią pracy z drugiej pozostają od niej oddzielone, pozwalając na dowolność interpretacji. Otwierając kopertę odbiorca pozostaje sam na sam ze zdjęciem, jednak przeczytane słowa pozostawiają ślad interpretacyjny, którego nie sposób całkowicie odrzucić.

W kryzysie – Emilia Kucharczuk
2016
„W kryzysie” to cyfrowe wspomnienie, naturalny odruch obronny. Pamięć o miejscach i czasie jest pewną ucieczką od miejskiego dramatu.

Życiorys – Anna Marecka
2016
e b r u
( ابروباد „ebri” czyli chmura lub کاغذ ابری „ab-ru” czyli powierzchnia wody) tradycyjna turecka sztuka zdobienia papierów introligatorskich. Technika polegająca na nakładaniu farby, która osiada na powierzchni zagęszczonej wody tworząc wzory, które następnie odbija są na papierze. Prezentowane przeze mnie ilustracje wykonane techniką ebru odnoszą się do tematyki chromoterapii (terapii kolorem) oraz przemijającego czasu.
ż y c i o r y s
Kręgi są symbolem dni, miesięcy i lat mojego życia. Delikatne i krótkotrwałe powstałe na wodzie – zupełnie jak ludzkie życie.
Wyraziste i rozmazane. Oddalone i te blisko nas. Przeszłość pozostaje na krawędziach, oddalona od centrum, powinna się naturalnie zatrzeć lecz czas sprawia, iż przeszłość staje się wyraźna jak nigdy przedtem… Owe kręgi to symbole ludzi, których spotkałam na swojej drodze. To oni sprawili, iż jestem.

Suknia – Katarzyna Kaźmierczak
2015
Suknia wykonana z plastikowych butelek, folii bąbelkowej, oraz geowłókniny.
1. Na początku wykonałam gorset obwiązując się dookoła folią a następnie ściągając z siebie wykrój, który obkleiłam ponownie folii po czym nakleiłam geowłókninę oraz części z plastikowych butelek. Z tyłu przymocowałam rzep, dzięki któremu będzie można go założyć
2. Dół spódnicy wykonałam z tych samych materiałów, które zostały użyte w gorsecie. Najpierw halka została wykonana z folii bąbelkowej, przyczepionej do gumy krawieckiej oraz nałożona ponownie druga warstwa folii. Później przykleiłam geowłókninę marszcząc ją by powstały falbany oraz dla ozdoby dokleiłam ponownie części z wyciętych butelek.

Homo modernus – Weronika Potok, Paulina Piórkowska
2015
Homo modernus

TV – Ewa Zięba
2015
Telewizor – bezużyteczny, zapomniany przedmiot stojący w kącie studenckiego mieszkania. Niepotrzebny młodemu pokoleniu, któremu rozrywki i informacji dostarcza przede wszystkim Internet. „Telewizja kłamie”, to wiedzą wszyscy – po co więc ją oglądać?!
Role się odwróciły. Niespodziewanie odbiornik TV stał się obserwatorem życia mieszkanek wspólnie dzielonego pomieszczenia. Życia w pełni realnego, bez cienia ułudy, bez wymuszonych emocji. W wyłączonym ekranie został ustawiony jeden kanał: autentyzm życia codziennego.

Moduł – Zuzanna Cichońska
2015
Pomysł na pufę narodził się i narastał za każdym razem, gdy przychodzili do mnie znajomi. Stworzyłam ją ze względu na mało miejsc siedzących w moim mieszkaniu. Pufa ”ubrana” w jeans wygląda oryginalnie, a jej kieszenie można wypychać różnymi rzeczami. U mnie sprawdziła się jako siedzenie połączone ze schowkiem na piloty do telewizora. Moim planem jest rozwinięcie tego tematu i powielenie puf, by można było je łączyć w nietypowy sposób, tworząc ciekawe i wygodne moduły.

Fascynujący świat roślin – Piotr Cieślewicz
2015
Projekt przeprowadzony został na terenie zlikwidowanych ogródków działkowych. Na tle pozostałych ruin i stosów śmieci jedynym żywym elementem pozostały rośliny. Rośliny, które zachowują pamięć o ogródkowiczach, które z każdym rokiem odradzają się, kwitną. W atmosferze chaosu i wyniszczenia wydają się być niezniszczalne. Te właśnie rośliny z jednej strony stoją w opozycji do otaczającej ich przestrzeni, z drugiej strony poprzez barwy, kierunki wpisują się w nią, stanowiąc jakby jej naturalny element. Niosą za sobą głębszą treść, historię i wzbudzają nadzieję życia.

Karmnik – Dorota Chmielewska
Obiekt
2015

Oddać głos wodzie – Anna Najdychor
2015
Zastanawialiście się kiedyś, co na nasze ludzkie działania odpowiedziałaby tzw. przyroda nieożywiona? Tymi właśnie zagadnieniami zajmuje się japoński badacz struktury wody- Masaru Emoto. Obserwuje pod mikroskopem cząsteczki wody poddane wcześniej bodźcom o różnym zabarwieniu emocjonalnym. Wyniki badań są zdumiewające!
W swojej pracy postanowiłam dać wodzie możliwość odpowiedzi na kierowane do niej wcześniej sygnały. Polem wypowiedzi stały się płaszczyzny blachy, zaś medium rdza wytwarzana przez roztwór soli. Wodę poddałam trzem bodźcom: „kocham cię!”, „jesteś mi obojętna” oraz „nienawidzę cię!”.
Wsłuchajmy się w głos wody. To wymowne, że stanowi ona aż do 80% objętości mózgu ludzkiego.

NaCl – Maria Dutkiewicz
2015
Badania Masaru Emoto dotyczący wpływu emocji na wygląd cząsteczek wody jasno wykazał, że nasze emocje mają wpływ na otaczające nas rzeczy. Wykorzystałam tą wiadomość i przeprowadziłam własną wersje jego eksperymentu : wykorzystując krystalizacje soli zwizualizowałam własne emocje pozytywne i negatywne. Pierwsza hodowla słyszała ode mnie same miłe słowa, wyrażałam swoją miłość do świata i nim fascynacje, druga zaś przyjmowała całą żółć jaką w sobie miałam, całe czarne kłęby złości duszące się we mnie.
Po skrystalizowaniu się danych form zrobiłam z nich dwa zestawy biżuterii. Dzięki tej formie możemy porównać sposób w jaki wyrażamy emocje do tego jak zdobi/szpeci nas to, co nosimy. W pewien sposób forma ta jest równa treści tej pracy. Chciałam też skłonić do refleksji – jeżeli materia martwa przyjmuje nie w sposób obojętny, tego jakie emocje towarzyszą tworzeniu danego przedmiotu – to czy potem te same przedmioty mogą w jakikolwiek sposób odziałowywać na samopoczucie właściciela? W takim kontekście czy posiadanie ubrań, elektroniki, samochodów tworzonych w strasznych warunkach wyzyskujących fabryk, nie tylko może wzbudzić nasze moralne obiekcje, ale czy może mieć realny negatywny wpływ na kondycję psychofizyczną człowieka?

Wodny świat – Katarzyna Śpikowska
Świat wodny jest odsłoną nowej rzeczywistości w której każdy możne odkryć coś dla siebie indywidualnego i odkrywczego.

Deszcz – Aleksandra Kwiatkowska / Wiktoria Wiączkowska
Wideo
2014
Film przedstawia architekturę Poznania w odbiciu wody. Celem jest pokazanie świata natury, atmosfery ze światem stworzonym przez człowieka (życiem miejskim).

Decyzja – Ada Kusiak
Wideo
2014
Osobiste przemyślenia i wspomnienia, próba zdecydowania o zamknięciu niezwykle istotnego rozdziału życia związanego z wodą.

Inny wymiar – Maria Dybek
Mój projekt jest próbą znalezienia odpowiedzi na pytanie, czym jest percepcja zmysłowa i co się stanie, jeśli ją stracimy. Myślę, że trzeba być wrażliwym na to, co nas otacza, ponieważ świat może nam dostarczyć bardzo wiele wrażeń, nawet ulica, którą na co dzień mijamy bez zastanowienia, w pośpiechu . Nagle, wszystko do nas dociera, kiedy pozbawimy się zdolności widzenia na moment. Nie widząc można dostrzec ten inny wymiar. Moim zdaniem często nie doceniamy tego, że mamy zmysły, możemy odbierać świat na tylu poziomach.

Woda 500 – Julia Deptuła
Wideo
2014
Praca jest syntezą przemyśleń na temat aktualnej relacji człowiek – woda. Wideo i dźwięk tworzą obrazoburczą estetykę, łamiącą pierwotne skojarzenie związane z wodą, a przedstawiającą współczesną degradację wartości i industrializację natury.

Kropla – Magdalena Bielawska
Wideo
2014
Koncepcja powstała, podczas pracy zawodowej, którą wykonuję równolegle ze studiami stacjonarnymi. Świat równoległy jest metaforą sfery życia poświęconej tejże pracy. W mojej realizacji zwracam uwagę na duże, nieodwracalne zużycie wody w organizacjach użytku publicznego, obiektach usługowych i użyteczności publicznej.

Niedostrzegalna – Joanna Bajus
Wideo 1:57; 2:06; 3:05
2014
Substancja bezbarwna, bezwonna, pozbawiona smaku. Symbolizuje płodność życie i oczyszczenie. Bez niej nic by się nie wydarzyło, nic nie rozpoczęło. Substancja niedostrzegana, marnowana, ignorowana. Jest niechcianym deszczem, ciepłą herbatką i zielenią roślin. Nie umiemy wyobrazić sobie że mogłoby jej zabraknąć. Traktowana bezsprzecznie jak własność ludzkości przestaje uchodzić za unikalną. Swoim wideo chciałam zwrócić uwagę na piękno które zawdzięczamy tej życiodajnej substancji.

Panny na wydaniu – Judyta Maizenhilder
Fotografia/performance
2014

Whirlpool – Jonasz Śliwiński
Wideo
2013

Dafnia superior – Daria Grabowska
Grafika komputerowa
2013

Łza – Paulina Olejniczak
Łza jak mówi wikipedia składa się głównie z wody, niewielkiej ilości soli (chlorku sodu) oraz białek, w tym substancji bakteriobójczych (lizozym,defensyny).
Poza jej składem chemicznym niesie za sobą przede wszystkim silne znaczenie metaforyczne. Jest niemal symbolem smutku, żalu, silnych pejoratywnych emocji.
Postanowiłam zatem na tej pożywce wyhodować nowe życie, które skumulowane w niewielkim ziarenku miało dzięki moim łzom zakiełkować. Podjęłam ten eksperyment nie maiąc pojęcia czy się powiedzie, czy raczej okaże się, że moje łzy mogą zatruć roślinę jeszcze zanim wyjrzy na świat zielonym pędem. Niezwykle ważny był dla mnie sam proces karmienia ziarna, który odbywał się kilka razy dziennie, był on poniekąd oczyszczający, mój żal, którego się pozbyłam miał stać się dla ziarenka źródłem wszelkich potrzebnych do życia substancji, pobudzić je do wyrośnięcia.
Podjęta przeze mnie próba przyniosła pozornie zakończyła się porażką ponieważ roślina nie wyrosła, jednak jest to swego rodzaju odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie czy łzy mogą karmić? Widocznie nie mogą stanowić jedynego składnika w codziennej diecie dla ciała, którym tu jest moja roślinka, ale i dla duszy, której której ziarenko jest tu symbolem.

bez tytułu – Natalia Tomczak
Wideo
2013

bez tytułu – Paulina Kulig
Fotografia
2013

Rusałka – Daria Kruszka
Obiekt
2013

Niezwykły film – Paulina Brelińska
Wideo
2013

Mars – wyciąg z pamiętnika – Martyna Podryban
Wideo
2012

Zawsze razem – Bartosz Buszkiewicz
Wideo
2012

Kropla – Karolina Grzeszczuk
2012
Dowiedziałam się o tym, że deptanie miejskich trawników było karalne w momencie, w którym właśnie zniesiono ten zakaz. Cóż, żyjemy w nieco absurdalnym kraju.
Korzystając z pewnego wrodzonego przyzwolenia do absurdalnych zachowań (w związku z pochodzeniem i płcią) zrealizowałam cykl działań, które miały na celu w delikatny, zabawny i mało inwazyjny sposób pomóc w uświadomieniu społeczeństwu, wartości wody.
Do tego celu wykorzystałam stare i utarte slogany chroniące zieleń przed brutalnym zadeptaniem. Zmieniłam jedynie kontekst i kolory. Efektem są absurdalne tabliczki ostrzegawcze.
Można to nazwać działaniem w przestrzeni publicznej, happeningiem, lub nawet kampanią społeczną. Nie zmieni to faktu, że reakcje przypadkowych widzów były natychmiastowe, spontaniczne i szczere.

Woda – Radosław Bryk
Wideo 1’50”
2012